Dziś nasi ósmoklasiści rozpoczęli maraton egzaminacyjny. Tuż przed było dość nerwowo, jak to przed egzaminem, ale wychowawca Pan Krzysztof Czaplicki studził emocje i pocieszał. Na pierwszy ogień poszedł język ojczysty. Jeszcze wczoraj na lekcjach powtórkowych w sferze marzeń pojawiały się "Kamienie na szaniec" lub "Opowieść wigilijna". Czy się sprawdziło??? Póki co jeden egzamin z głowy, jutro matematyka, a w czwartek język angielski. Trzymamy kciuki!!!